Trzynasta noc

Błazen – nieodłączna część (a właściwie osoba) królewskiego dworu. Postać mająca jedynie zabawiać króla. Ale czy na pewno. Czy trefniś jest tylko ‘pajacem’ robiącym z siebie pośmiewisko wyłącznie ku uciesze władcy?

Tajemnice tego specyficznego zawodu próbuje zgłębić Alan Gordon w ‘Trzynastej nocy’. Feste, główny bohater, oraz jego towarzysze błaźni, to jak się okazuje dość znaczące persony. Ukrywając się za maską, potrafią sterować każdym człowiekiem – bez skrupułów, wyrzutów sumienia, ale zgodnie z własnym zamysłem.

‘Trzynasta noc’ to pewnego rodzaju kontynuacja ‘Nocy Trzech Króli‘ Szekspira, której niestety nie czytałam (ale mam nadzieję, że to nadrobię). Jednak znajomość dzieła angielskiego dramatopisarza nie jest potrzebna. Autor przywołuje koleje postaci na kartach swojej powieści tak więc czytelnik świetnie może zorientować się zarówno w tym co działo się kilkanaście lat wcześniej akcja Gordona.

‘Trzynasta noc’ to książka o podłożu kryminalnym. Główna akcja powieści toczy się wokół śmierci księcia Orsyno – dawnego przyjaciela Feste. Bohater musi stoczyć się nie tylko z rozwikłaniem zagadki śmierci władcy, ale musi także zapanować nad swoim zachowaniem nie ukrytym za przebraniem błazna. Pokonuje przyzwyczajenia i pragnienie odkrycia swej osoby przed starymi znajomymi. Feste musi także zapomnieć o dawnych niepowodzeniach.

Gordon podjął się próby ukazania cechu błaznów jako instytucji mającej wpływ na politykę i najważniejsze osobistości czternastego stulecia. Autor opiera się na niepotwierdzonych źródłach twierdzących, że cech błaznów istniał na prawdę i skupiał w swoich szeregach nieprzeciętne osobowości.

Czy ‘Trzynasta noc’ zachwyca?
Mnie nie. Nie rozbawił mnie humor Gordona, nie porwała akcja a sama zagadka śmierci nie była jakoś szczególnie dokładnie zarysowana.
Ot, zwykła i lekka lektura na umilenie wieczoru.

4 thoughts on “Trzynasta noc

  1. też mi się okładka spodowała, a prosze jak mylącaw ogóle zauważyłam ostatnio jakieś natężenie Szekspirem.Sama czytam niezbyt porywający kryminał “Księga powietrza i cienie”.Nie rozumiem tego fenomenu, można by było napisac jakas sensowną biografię 😛

  2. przejrzałam całego bloga i trochę notatek porobiłam w notesiku 🙂 Dodaję sobie do czytanych i będę śledzić, bo może znajdziesz inne ciekawe książki, które mnie zaciekawią 🙂

Leave a comment