‘Czekolada’ była książką ‘magiczną’, wspaniałą na samotny wieczór pod kocem. A jakie jest ‘Jeżynowe wino’?
Powieść to przekaz sporej część życia Jay‘a – angielskiego pisarza, który po wielkim sukcesie swojej książki, popadł w stan niemocy. Żyjąc przeszłością, nie potrafił odnaleźć się w otaczającym go świecie. Jego wena uleciała, zniknęła. Wszystko wskazuje na to, że będzie tak już zawsze
Życie Jay‘a zaczyna się jednak zmieniać się wraz z otwarciem pierwszej butelki wina, jednego ze ‘Specjałów’…
Pamiątka dzieciństwa, dawnych przyjaźni i rozczarowań w magiczny sposób wywołuje wiele nieodwracalnych oraz zaskakujących zmian w martwym dotychczas życiu bohatera. Wreszcie zdobywa się na odrobinę szaleństwa i zaczyna podejmować spontaniczne decyzje. Kierowany wspomnieniami kupuje dom w jednej z francuskich wsi. To tam dokonuje się jego całkowita przemiana, rozliczenie z przeszłością i wreszcie pojawia się promyk nadziei na przyszłość.
Joanne Harris zaznajamia czytelnika zarówno z wydarzeniami teraźniejszymi jak i z tymi z lat dzieciństwa Jay‘a. Rozdział po rozdziale poznajemy historię bohatera – jego pasje, rozczarowania, marzenia.
Powieść zawiera także w sobie odrobinę magii i tajemnicy, co tworzy niepowtarzalny klimat.
Jednak książka nie zachwyca. Co prawda nie liczyłam na światowe arcydzieło, ale ‘Czekolada’ wzmogła mój apetyt na coś bardziej pasjonującego. Nie licząc kilku końcowych rozdziałów, nie odliczałam czasu do powrotu do lektury. Zakończenie pozostawiło po sobie uczucie lekkiego rozczarowania i niedosytu.
Obydwa tytuły bardzo smakowite… Najgorszym uczuciem jest rozczarowanie po dobrze zapowiadajacej się lekturze. Pozwolę sobie dodać do linków i częściej odwiedzać :-)Joanna